Cześć!
Nazywam się Maciek Lasyk i tak jak wielu z was jestem sportowcem - amatorem. Moją główną domeną jest triathlon na długim dystansie. Ponadto uwielbiam biegi górskie w każdej postacji (ultra, skyrunning), kolarsto szosowe i górskie, narty biegowe, skitury, zjazdowe, snowboard i tak bym mógł jeszcze trochœ wymieniać.
Jestem jedną z tych szczęśliwych osób, które łączą pracę z pasją. Po pierwsze dlatego, że do IT, w którym na codzień pracuję po ponad 15 latach nadal podchodzę z entuzjazmem i werwą (tak, ja na prawdę lubię poniedziałki, nawet po urlopie). Po drugie - ponieważ w każdy aspekt mojego życia staram się włożyć trochę sportu, który jest moją drugą pasją.
Staram się być przykładem osoby, która zarówno w życiu prywatnym, pracy jak i sporcie stawia sobie wysoko poprzeczkę i realizuje swoje cele i marzenia planując kolejne ruchy i analizując na bieżąco sytuację ciągle dostosowując się do jej zmiennego charakteru.
Od zeszłego roku staram się również wspierać znajomych w treningach poprzez pomoc w układaniu ich planów treningowych, zrozumieniu ich potrzeb oraz ciągłym szukaniu odpowiedzi na pytanie - jak efektywniej trenować tak aby pogodzić naszą sportową pasję z życiem rodzinnym i pracą równocześnie osiągając swoje cele w rywalizacjach. Jako, że interesuję się metodologiami treningów w sportach długodystansowych już kilka lat tak też łącząc wiedzę z moim analitycznym podejściem staram się opracować system treningowy, który byłby metodą dającą dobre wyniki oraz nie zakłócającą życia rodzinnego i wyników na polu zawodowym.
Do założenia tego bloga skłoniła mnie moja obecna (jak na koniec 2017 roku) sytuacja - po dość wymagającym sezonie uległem nieszczęśliwemu wypadkowi, w efekcie którego złamałem nogę w udzie i czeka mnie długa rehabilitacja. Doszedłem do wniosku, iż ten czas wykorzystam na usprawnienie swoich umiejętności trenerskich a jednym z narzędzi do tego ulepszenia będzie ten właśnie blog. Zwalniając trochę w sferze treningowej będę w stanie poświęcić więcej czasu na tworzenie wspomnianego systemu treningowego opisując go w międzyczasie.
Zapraszam do lektury - pamiętaj, że zawsze możesz zapytać o coś, co cię trapi (np. na naszym profilu facebookowym) lub po prostu zasugerować temat wpisu np. poprzez e-mail
